Przykładamy wielką wagę do poprawności kolorystycznej oraz jasności ujęć, pracujemy w stałych warunkach (jasność pomieszczenia jest stała, sztucznie oświetlona barwą 5000K). Rekalibracja całego sprzętu odbywa się systematycznie – co 200h – przy użyciu wysokiej klasy kalibratorów sprzętowych o wartości 5-9 tysięcy złotych. Często jednak spotykamy się z tym, że klienci piszą, że zdjęcia są za ciemne lub za jasne. Dzieje się tak, bo do oceny używają nieskalibrowanych monitorów, a najczęściej oglądają po prostu na laptopach, w których wyświetlacze są wątpliwej jakości. Monitory laptopowe są za niebieskie, wartość barwowa często jest w okolicach 6500-8000K, oznacza to, że zażółcone zdjęcie będzie wyświetlane na tych monitorach jako prawidłowe, a prawidłowo skorygowane zdjęcie będzie wyświetlane jako zbyt chłodne. Ponadto kiepskie monitory pod każdym kątem wyświetlają inaczej, tzn. pod jednym kątem będzie taka barwa/jasność/kontrast, a pod innym kątem będzie co innego.

Kiedy faktycznie potrzebna jest korekta zdjęć?

Barwy otrzymane na wydrukach pokrywają się z monitorami u nas. W przypadku niezgodności kolorystycznych proponujemy wysłać je do wydruku, zlecone wydruki też mogą mieć delikatne rozbieżności zależnie od tego, jakiej klasy jest maszyna i jak jest ustawiona oraz jaki ma profil. Powyżej przedstawiamy planszę testową: dobre monitory pokazują różnice na poziomie 2% zarówno w czerniach, jak i w bielach, gradacja szarości powinna przebiegać płynnie (profesjonalne monitory graficzne pokazują różnice na poziomie 1%). Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy np. 95% a 100%, to znaczy, że monitor jest ustawiony zbyt jasno. Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy 0% a 4%, może to oznaczać, że monitor jest ustawiony zbyt ciemno. Jeżeli nie widzisz różnicy i w bielach i w czerniach, może to oznaczać, że ustawiony kontrast na monitorze jest zbyt wysoki. Być może więc korekta zdjęć nie jest konieczna – zapraszamy do kontaktu w celu ustalenia działań w razie wątpliwości.